Nie znaleziono ofert dla wybranych filtrów.
NAJCHĘTNIEJ UBIERAM SIĘ W:
retro, etno, byle z pazurem. Odzieżowo rozdarta między epokę wiktoriańską a mori girl, z lekkim dodatkiem gotyku. :-)
O mnie
Inspiruje mnie kilka kobiet, na czele z Elizabeth Siddal, Lily Elsie i Heleną Bonham Carter. Kombinuję, zestawiam, szperam. W dobieraniu ubrań kieruję się dewizą balzakowskiego Ponsa: nie sztuka kupić coś efektownego drogo, sztuka wygrzebać coś podobnego za śmieszne pieniądze. Cenię rękodzieło wszelkiego rodzaju. Ponadto nie istnieją dla mnie rzeczy modne i niemodne, co najwyżej takie, które mogą mi się podobać albo nie.