takie cudo dostałam z wymiany
Opis przedmiotu
wyceniony na 65 zł.
był lutowany, przez co osłabiony i prawdopodobnie (nie zakładam złej woli) transport go skutecznie uszkodził.
uzytkowniczka nie pomyslała, opakowała folią bąbelkową i wrzuciła do koperty, a na koniec oskarzyła mnie ze sama popsułam pierscionek który mi się zajebiście podoba.
cycki mi opadły
był lutowany, przez co osłabiony i prawdopodobnie (nie zakładam złej woli) transport go skutecznie uszkodził.
uzytkowniczka nie pomyslała, opakowała folią bąbelkową i wrzuciła do koperty, a na koniec oskarzyła mnie ze sama popsułam pierscionek który mi się zajebiście podoba.
cycki mi opadły
Więcej informacji
dodane przez netka_an
Pozostałe tego sprzedawcy
Komentarze (7)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
dodane: 30-09-2013 14:35
ok, to spróbuję z
poxipolem, bo z dziewczyną
nie chce mi się walczyć.
chociaz jak dla mnie zero pokory - zamiast powiedziec - sorry, nawaliłam,
nie tak opakowałam, to nieee, gdzie tam, zjebkę trzeba jeszcze, ze rozwaliłam to co tam bardzo mi sie podoba:/ masakra
dziewczyna twierdzi ze wygrała pierscionek w konkursie (chyba rzeczy uzywanych, bo uzywany to on był i to nie raz, co widac po wnętrzu obrączki - pozacierane literki, drobne ryski, no i lutowaniem srebrnym materiałem do lutownicy), ale twierdziła ze nie nosiła bo:
a/ nie jej styl
b/ był za duzy
nie miałabym odwagi wycenic go na 65 zł... 20 zł to max:/ a ja głupia dałam nowy kosmetyk... "oj głupia, ty głupia ty..."
chociaz jak dla mnie zero pokory - zamiast powiedziec - sorry, nawaliłam,
nie tak opakowałam, to nieee, gdzie tam, zjebkę trzeba jeszcze, ze rozwaliłam to co tam bardzo mi sie podoba:/ masakra
dziewczyna twierdzi ze wygrała pierscionek w konkursie (chyba rzeczy uzywanych, bo uzywany to on był i to nie raz, co widac po wnętrzu obrączki - pozacierane literki, drobne ryski, no i lutowaniem srebrnym materiałem do lutownicy), ale twierdziła ze nie nosiła bo:
a/ nie jej styl
b/ był za duzy
nie miałabym odwagi wycenic go na 65 zł... 20 zł to max:/ a ja głupia dałam nowy kosmetyk... "oj głupia, ty głupia ty..."
dodane: 30-09-2013 14:04
tak poxipol pomoże
napewno. kleiłam tak
kokardę z HM i do tej pory
jest ok. Tak też zostałam
o to oskarzona i miałam
iśc na policję ale mi
przeszło:)
dodane: 30-09-2013 13:34
hipa, czy również zostałas
oskarzona ze sama spobie
popsułas nabytą rzecz?? bo
to mnie ropieprzyło na
maxa
dodane: 30-09-2013 13:32
czy poxipol da rade?
pierscionek jest dość
cieżki (mimo ze lekko
wygląda) i naprawdę jest
mega-zarąbisty.
dodane: 30-09-2013 13:30
sklej sobie poxipolem:) a
z wymianami jest tak
często niestety bo miałam
podobną sytuację:(
MonikaZol zaprasza:
Zapraszam. Torebki w stanie idealnym, ceny do negocjacji.