Mój Majówkowy weekend

Wreszcie tak zwany i oczekiwany długi weekend ! ;) Moje plany ? Hm … jakieś były, ale się zmieniły. Aura na zewnątrz nie rozpieszcza no i przeziębienie dopadło moje Szczęścia : Córeczkę i Męża. Będzie domowo. Jednak moja pogoda ducha stanęły na przekór pogodzie Matki Natury i zajęłam się tym, co lubię, zabawą ciuchami :).

Zatem do dzieła ! Każdego dnia o poranku oddaję się rytuałowi pielęgnacji mojej skóry. Woda i mydełko glicerynowe wykonane przeze mnie wspaniale myją i nawilżają moją skórę. Ale, ale ... uśmiecham się do lusterka, robię miny i skóra na twarzy napręża się nieprzyjemnie. Pewna znana Firma znalazła na to rozwiązanie. Nakładam niewielką warstwę nawilżającego kremu do twarzy. I … znowu mogę uśmiechać się bez obaw, że skóra na twarzy popęka mi niczym suchy gips. Mój codzienny makijaż jest dość delikatny, który podkreśla moje oczy i usta : podkład w kremie, cielisty puder, róż na policzki, ostatni z moich ulubionych kosmetyków : szminka nakładana za pomocą patyczka z gąbeczką (bardzo długo się trzyma, mogę jeść, pić, a ona nadal będzie się trzymać na ustach niemal do końca dnia). A na wieczór trzeba tę moją pracę przenieść w nieładzie na wacik nasączony delikatnym płynem do demakijażu i twarz przemyć jeszcze wodą. Czuję, że teraz mogę iść już spać :).

Teraz jest czas, aby wypuścić na światło dzienne moje 2 propozycje Majówkowe.

1. Maja, jako, że jest Święto Pracy, postanowiłam odpocząć od pracy w kuchni i w klasycznym zestawie biało-czarnym zagościć u Rodziców na obiedzie.

Dzień 2. Maja, Święto Flagi, sam nasunął mi kolorystyczną stylizację. A więc wskoczyłam w nasze narodowe barwy :).

Serdecznie zapraszam do obejrzenia moich propozycji Majówkowych i życzę miłych wrażeń :).