szafa lidziunia-1990

lidziunia-1990 :: warmińsko-mazurskie
zweryfikowana
warmińsko-mazurskie
na Szafie od: 01.2011
ostatnio na Szafie: 14-06-2023

O mnie

[moderacja- próba obciążenia kupujących kosztami prowizji- działanie niezgodne z Regulaminem]

Negatywny komentarz dostałam bezpodstawnie. Szafowiczka napisała:
"sweterek i spodenki super, ale płaszczyk ma wadę fabryczną (jedna strona przy zapięciu jest dłuższa), przeszyte guziki (w różnych miejscach na obu rękawach) oraz jest zabrudzony o czym szafowiczka nie poinformowała".
To, że płaszczyk jest z jednej strony dłuższy to nie jest wadą fabryczną-taki jest po prostu krój płaszczyka, dużo płaszczy z tej firmy tak ma.Jeśli chodzi o guziki i plamkę to nie widziałam tego, gdyż jak kupiłam go i okazał się za mały to od razu go sprzedałam. Proszę nie zasugerować się tym komentarzem.

Następne 4 negatywne komentarze o takiej samej treści dostałam od tej samej użytkowniczki...
Wyjaśniam sytuację, bo nie chcę, aby ktoś pomyślał, iż jestem nie fair.
Użytkowniczka sprawiała bardzo dobre wrażenie, okazało się całkiem inaczej... Podałam przez przypadek zły adres do wysyłki, mimo tego użytkowniczka nie chce mi odesłać rzeczy z wymiany, bo uważa, że naraziła się na duży koszt przy czym to jest nieprawdą, gdyż moja sukienka, za którą się wymieniłam była warta bardzo dużo i miałyśmy wymienić się właśnie ta sukienka z asosa a Pani ta miała dać mi 3 rzeczy... Ale dorzuciałam jeszcze spodnie z własnej woli. Ta wymiana wyniosła mnie znacznie więcej, a teraz jeszcze Pani ta nie chce wysłać tych trzech rzeczy... Ponadto Pani ta oskarża mnie o bark kontaktu co jest nieprawdą, gdyż odpisywałam na wiadomości... Nie z mojej winy opóźniła się wysyłka paczki o tydzień, ale to jeszcze nie powód, aby przy stałym kontakcie zgłaszać uwagę do administracji... Teraz gdy próbowałam wszystko wyjaśnić, Pani ta wystawiła mi negatywny komentarz nie starając się dojść do porozumienia...
Jest mi przykro, że ludzie nie potrafią dojść do porozumienia :(

Dnia 14 listopada dostałam negatywny komentarz. Owszem, zwlekałam z wysyłką, ale przeprosiłam tą Panią, gdyż było to spowodowane moją chorobą i prosiłam o cierpliwość. Wysłałam poleconym a nie priorytetem, gdyż z tego wszystkiego zapomniałam, ale pieniądze (5 zł) zwróciłam w związku z zaistniałą sytuacją-mam dowód z przelewu na stronie internetowej w banku.

Dnia 7 czerwca dostałam negatywny komentarz, w którym użytkowniczka zarzuca mi, że towar był używany, mimo że w opisie napisałam, że jest nowy. Niektóre rzeczy są z outletu, więc mogą posiadać jakieś zabrudzenia np. od pudru, które zostały po przymierzaniu danej rzeczy.

Wszystkie ceny ubrań z mojej szafy podlegają negocjacji. Zainteresowany? Pisz :)
Ubrania są niektóre z outletu, więc mają prawo posiadać jakieś "niedociągnięcia". Przed zakupem proszę zadawać pytanie :)