Skromna kolekcja tych naszyjników, które aktualnie noszę najczęściej.
SOWA - zakupiona w ANXI jako prezent urodzinowy od brata, zadowolenie wielki.
KOBRA - wygrzebana ze starego pudełka po butach w domu. Nie wiem skąd ją mamy i kto ją kupił, ale bardzo ją polubiłam.
CZASZKA - tego samego pochodzenia co Kobra, zapewne kiedyś kupiona dla brata, ale teraz przeszła na mnie.
OŚMIORNICA - wypatrzona w CroppTown na zakupach z przyjaciółką. Ciekawa, a także oryginalna.
KWIAT - naszyjnik zrobiony z nasion, przywieziony przez tatę z Kuby. Bardzo go lubię i darzę niesamowitym sentymentem.
Tagi:
#naszyjniki,
Reed-- zaprasza:
Zapraszam po używane majteczki, skarpetki, rajstopy, staniki i gorsety