Może tytuł tego posta powinien brzmieć: "Jak zostać królową dyskoteki", ale ja raczej z tych co po klubach nie chadzają. Zwykle na imprezy wybieram domówki. Co wcale nie znaczy, że wtedy ubieram się w dres. No dobra, przyznam, bywa i tak. Tym razem jednak wybrałam na majówkową domówkę coś bardzo od dresu dalekiego, a mianowicie cekinowy top od DressLily.
Tagi:
#cekiny,
MonikaZol zaprasza:
Zapraszam. Torebki w stanie idealnym, ceny do negocjacji.