marionetkamody.pl
Długość mini – ostatnio mocno jej unikam ze względu na coraz bardziej zaawansowany wiek i coraz bardziej zaawansowaną ilość tłuszczu w organizmie, a latem i zaawansowany cellulit. No, ale niestety większość fajnych spódnic i sukienek w sklepach to miniówy, więc otoczenie musi się przemęczyć i znieść ten straszny widok. Aby trochę złagodzić ten straszny widok mini noszę jedynie w towarzystwie grubych rajstop, wciągniętego brzucha i wysokich kozaków. No, ale przecież to nie o to w życiu chodzi, aby się ograniczać ze względu na swoje ułomności, chociaż nadal z zazdrością i łezką w oku patrzę na swoje zdjęcia sprzed kilku lat i kilkunastu kilogramów.
Tagi:
#mini,
MagdalenaLena82 zaprasza:
Nowe Torebki i ubrania zapraszam !