Hamilton Michael Kors czyli elegancko
Opis przedmiotu
Producent:
michael kors
Torebki i buty w moim życiu codziennym są bardzo ważnym elementem przestrzeni. Od razu mogę się przyznać do „korsomaniactwa” – bo to mój ulubiony projektant zarówno jeśli chodzi o buty jak i torebki. W miarę przystępne ceny i dostępność w Polsce – działają zdecydowanie na plus jeśli chodzi o moje torebko-butowe zakupy.
Swoją przygodę z projektami Michaela Korsa zaczęłam stosunkowo niedawno – co nie zmienia faktu że zawładnął mym sercem na dobre. Hamilton – sama nazwa jest z klasą. Potrzebowałam torby dostatecznie dużej – wiadomo dla zapracowanej i jeszcze mamuśki – ale nie przypominającej worka. Miała być co prawda w beżu lub szarości , ostatecznie skończyło się na granacie który w zależności od światła wygląda jak czerń. Ot kobieca logika !!! Co lubię w tej torbie ? Chyba przede wszystkim uniwersalność – bo jak się okazało wygląda fantastycznie do czółenek , balerinek jak i sportowych trampek. A ktoś taki jak ja, często nieprzytomny i ubierający się w biegu docenia takie właściwości. Kolejna zaleta – pojemność. Ostatnio władowałam do niej dokumenty firmowe, sporych gabarytów kosmetyczkę, portfel i klucze, butelkę z sokiem córy, pieluchę i mokre chusteczki i jeszcze Zuzia-ulubiona lalka Olki się zmieściła. Torebka nie straciła kształtu i wyglądała, nawet tak wypakowana, atrakcyjnie. Jedyna wada jakiej się dopatrzyłam to zapięcie na zatrzask – przy takim załadunku rozpina się.
Swoją przygodę z projektami Michaela Korsa zaczęłam stosunkowo niedawno – co nie zmienia faktu że zawładnął mym sercem na dobre. Hamilton – sama nazwa jest z klasą. Potrzebowałam torby dostatecznie dużej – wiadomo dla zapracowanej i jeszcze mamuśki – ale nie przypominającej worka. Miała być co prawda w beżu lub szarości , ostatecznie skończyło się na granacie który w zależności od światła wygląda jak czerń. Ot kobieca logika !!! Co lubię w tej torbie ? Chyba przede wszystkim uniwersalność – bo jak się okazało wygląda fantastycznie do czółenek , balerinek jak i sportowych trampek. A ktoś taki jak ja, często nieprzytomny i ubierający się w biegu docenia takie właściwości. Kolejna zaleta – pojemność. Ostatnio władowałam do niej dokumenty firmowe, sporych gabarytów kosmetyczkę, portfel i klucze, butelkę z sokiem córy, pieluchę i mokre chusteczki i jeszcze Zuzia-ulubiona lalka Olki się zmieściła. Torebka nie straciła kształtu i wyglądała, nawet tak wypakowana, atrakcyjnie. Jedyna wada jakiej się dopatrzyłam to zapięcie na zatrzask – przy takim załadunku rozpina się.
Tagi: #modna torebka na co dzień, #nowa torebka na co dzień, #granatowe torebki na co dzień, #torebka na co dzień michael ko,
Więcej informacji
dodane przez zalewska2
Pozytywny:
Komentarze (3)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
dodane: 22-12-2014 23:14
Chciałałabym się
dowiedzieć gdzie ją
kupiłaś bo poszukuję
takiej granatowo- białej,
prosze pomóż pozdrawiam
dodane: 21-01-2014 13:06
mam tę torbę, również
granatową, kupiona na
zalando. Uwielbiam ją! i
używam do podobnych celów
jak Ty (też jestem
zapracowaną mamuśką ;)
MagdalenaLena82 zaprasza:
Nowe Torebki i ubrania zapraszam !