Jesień - niby piękna. W dzieciństwie kojarzyła nam się z ludzikami z kasztanów, biegiem po kałużach, "kąpielą" w złocistych liściach. Teraz gdy te wszystkie czynności pozostały wspomnieniem, kojarzy nam się troszkę inaczej. Z ponurym, szarym niebem, zimnymi wieczorami i porankami w paskudnym humorze. Przy odrobinie chęci możemy rozjaśnić zimne, nieprzyjemne pory roku!

Jaki sposób sprawdza się od lat? KOLORY! Pastelowe róże, błękity, żółcie, a nawet biele. Nie ma nic lepszego na poprawę humoru, od założenia na siebie czegoś , co choć troszeczkę przypomni nam o ciepłych dniach. Nawet  kalosze lub peleryna, które kojarzą nam się z paskudnym deszczem, świetnie wyglądały będą w słonecznej żółci czy ostrym różu. A gruby sweter czy płaszcz? Nie musi być szary, brązowy czy czarny! Może weselszy byłby różowy? Obojętnie czy pastelowo różowy, czy wchodzący w fiolet - ważne, że wywoła na naszych twarzach uśmiech. Uwierzcie - to działa! 

Wyobrażacie sobie piękne neonowe kozaki połączone z potarganymi jeansami, neonowym sweterkiem, a na to trapezowym płaszczem w intensywnym kolorze i wełnianą, grubą śmieszną czapą?? Z takim zestawem mogłybyśmy polubić jesień! Obiecujemy, że dzięki nim, nawet w najgorsze dni uśmiech nie zniknie Wam z twarzy.

Więc do dzieła! Kompletujmy jesienno-zimową garderobę tak, by znalazły się tam rzeczy, które będą lekiem na całe zło, niskie temperatury i pluchę :)
 

Me Gusta
Autorka: Me Gusta Blog: http://me---gusta.blogspot.com/

Polecane oferty:

Pokaż więcej »

Polecamy również: