Pierścionki Kolejna wymiana
  Kolejna wymiana     Kolejna wymiana     Kolejna wymiana     Kolejna wymiana     Kolejna wymiana  

Kolejna wymiana

Opis przedmiotu

Kolor dominujący:

Ponieważ nie zaprzyjaźniłam się z kupionym niedawno Biametem z zielonym oczkiem, postanowiłam wydać go w świat. W zamian otrzymałam 3 urocze maluchy i zrobiło się u mnie bardzo kwiatowo :)

Różyczka z kości z listeczkami. Popularny motyw, ale już od jakiegoś czasu czaiłam się na własny egzemplarz, byłam więc bardzo ucieszona, że pojawiła się okazja by go zdobyć :)

Srebrny pierścionek – kwiat. Podobno jest to Warmetowski wyrób, choć ten mój nie posiada żadnych oznaczeń. Dostałam go wybłyszczonego i wypolerowanego do granic możliwości, więc przyciemniłam go zakupionym w tym celu specyfikiem i nabrał teraz grafitowego połysku :) W tym przypadku nie do końca o taki efekt mi chodziło, choć moim zdaniem i tak wygląda dużo lepiej, niż przedtem.

Najmniejszy pierścioneczek, również z kwiatowym motywem, to malutka Resovia (sygnowana znanym „R”). Ostatnio bardzo polubiłam takie drobne, delikatne pierścioneczki, można je śmiało nosić po 3-4 na ręce i dowolnie ze sobą komponować.

Za wymianę serdeczne podziękowania dla kasiuniar86 :)

Tagi: #srebrny pierścionek, #kość, #stare srebro, #WARMET,

Komentarze (5)
Matuchno

Matuchno

dodane: 02-12-2016 23:20

Urocze maluszki :)
 
EmbodimentofEvil

EmbodimentofEvil

dodane: 02-12-2016 23:26

Dziękuję :)
 
kasiuniar86

kasiuniar86

dodane: 02-12-2016 20:20

Ja również dziękuję za wymianę:) faktycznie srebrny kwiat wyglada teraz duzo lepiej nią taki wypolerowany:)
 
EmbodimentofEvil

EmbodimentofEvil

dodane: 02-12-2016 20:52

Ja już może mam małego fioła w tym kierunku, ale wyznaję zasadę, że nowe srebro może sobie błyszczeć, stare - ma być bezdyskusyjnie spatynowane i "przygaszone" :D Tego kwiatka potraktowałam z początku za ostro efektem czego zrobił się kompletnie czarny, musiał być więc "ratowany" w drugą stronę - środkiem do czyszczenia srebra i pastą do zębów ;) ostatecznie został mu ten lekko grafitowy odcień, no ale oprócz tego, wygląda już nieźle. Różyczkę też przyciemniałam - ale po poprzednich doświadczeniach znacznie ostrożniej, wyszła mi więc ładnie i wydaje mi się że osiągnęłam efekt zbliżony do naturalnej patyny :)
 
kasiuniar86

kasiuniar86

dodane: 03-12-2016 16:14

a proszę mi powiedzieć czym sie robi taką sztuczną patynę? mam kilka pierścionków które bym potraktowała:)
 
Prześlij znajomemu

Wyślij Zamknij