Przyszło lato, a ja zestaw jeansy + sweter + kozaki zamieniłam na sukienka + sandały. Także nic ekscytującego. Szczególnie, gdy do tego wszystkiego rezygnuję z makijażu, a włosy ledwie muskam szczotką. Dzisiaj mam dla Was za to równie mało ekscytujący zestaw z deszczowej niedzieli. Bardzo się cieszę, że nie musiałam jednak pozować w ulewie z czerwonym, zepsutym, firmowym, parasolem. Ale przynajmniej wymalowałam się jak lala i doprostowałam włosy. Do tego pokusiłam się nawet o dobór biżuterii i dodatków. Także absolutny szał jak na mnie. Koszula wymiętolona – wybaczcie, nie posiadam zdolności obsługi photoshopa (żelazko potrafię używać), a zdjęcia robione po kilku godzinach noszenia jej.
Tagi:
#Vintage,
Achim92 zaprasza:
Orginalne ubrania Guess