Bluza Miś Poszukiwana
Opis przedmiotu
Więcej informacji
dodane przez Marleen4
Komentarze (4)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
dodane: 19-04-2016 01:07
W rubryce producent
zaznaczyłaś House, i tego
się trzymaj. Dlaczego to
mówię?
Bo jak znajdziesz bluzę, to uważaj, żeby nie była japan style, czyli chińska w tzw. rozmiarze uniwersalnym. One tylko na modelkach są ładne. Wiem co mówię - miałam kiedyś taką bluzę, tą najczęściej spotykaną na portalach aukcyjnych, gdzie Azjatki prezentują ją na zdjęciach. Dopiero gdy paczka przyszła, uświadomiłam sobie, że NIE MA czegoś takiego, jak rozmiar uniwersalny. W rzeczywistości te bluzy są tak szerokie, że wygląda się w nich jak w worku na kartofle, a kaptury jak na złość mają tak małe, że lepiej nie zakładać. Tylko na po domu, gdy wiesz, że nikt Cię tego dnia nie odwiedzi. A jeśli jednak ktoś zapuka, to szybko zdejmij, żeby Cię w tym nie zobaczył.
Teraz mam taką bluzę z Croppa, i jest super. Co prawda jest krótsza, ma długość jak typowa bluza dresowa, ale za to leży naprawdę tak jak powinna. To nie reklama - bluza nie jest na sprzedaż. Po prostu chcę Cię ostrzec, że nie warto kupować tych japan style, nie mających żadnego konkretnego rozmiaru. Bo nie ma takiego ciucha, który pasowałby na wszystkie dziewczyny. Właśnie dlatego wymyślono podział na rozmiary. Pomijając już to, że te japan style chyba NA NIKOGO nie pasują, ale goście od photoshopa już wiedzą, jak wizualnie zareklamować przedmiot...
House w zeszłym roku miał właśnie te dłuższe, jak ta z Twojego zdjęcia, więc jeśli chodzi Ci koniecznie o te dłuższe, to wiesz, że szukasz House, i na tym koniec. Jeśli bluza może być krótksza, to szukasz również Cropp. Innych marek mających misia z uszami nie kojarzę (chociaż mam jeszcze takiego w dalmatyńczykowe plamki, z New Yorkera, ale to bezrękawnik, więc chyba nie na temat). Oczywiście mogą istnieć też inne markowe misie z uszami, które przeoczyłam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę znalezienia przedmiotu, bez wpadki z nieszczęsnym japan style po drodze, zresztą być może Ty to wszystko już wiesz, ale na wszelki wypadek piszę :)
Bo jak znajdziesz bluzę, to uważaj, żeby nie była japan style, czyli chińska w tzw. rozmiarze uniwersalnym. One tylko na modelkach są ładne. Wiem co mówię - miałam kiedyś taką bluzę, tą najczęściej spotykaną na portalach aukcyjnych, gdzie Azjatki prezentują ją na zdjęciach. Dopiero gdy paczka przyszła, uświadomiłam sobie, że NIE MA czegoś takiego, jak rozmiar uniwersalny. W rzeczywistości te bluzy są tak szerokie, że wygląda się w nich jak w worku na kartofle, a kaptury jak na złość mają tak małe, że lepiej nie zakładać. Tylko na po domu, gdy wiesz, że nikt Cię tego dnia nie odwiedzi. A jeśli jednak ktoś zapuka, to szybko zdejmij, żeby Cię w tym nie zobaczył.
Teraz mam taką bluzę z Croppa, i jest super. Co prawda jest krótsza, ma długość jak typowa bluza dresowa, ale za to leży naprawdę tak jak powinna. To nie reklama - bluza nie jest na sprzedaż. Po prostu chcę Cię ostrzec, że nie warto kupować tych japan style, nie mających żadnego konkretnego rozmiaru. Bo nie ma takiego ciucha, który pasowałby na wszystkie dziewczyny. Właśnie dlatego wymyślono podział na rozmiary. Pomijając już to, że te japan style chyba NA NIKOGO nie pasują, ale goście od photoshopa już wiedzą, jak wizualnie zareklamować przedmiot...
House w zeszłym roku miał właśnie te dłuższe, jak ta z Twojego zdjęcia, więc jeśli chodzi Ci koniecznie o te dłuższe, to wiesz, że szukasz House, i na tym koniec. Jeśli bluza może być krótksza, to szukasz również Cropp. Innych marek mających misia z uszami nie kojarzę (chociaż mam jeszcze takiego w dalmatyńczykowe plamki, z New Yorkera, ale to bezrękawnik, więc chyba nie na temat). Oczywiście mogą istnieć też inne markowe misie z uszami, które przeoczyłam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę znalezienia przedmiotu, bez wpadki z nieszczęsnym japan style po drodze, zresztą być może Ty to wszystko już wiesz, ale na wszelki wypadek piszę :)
Achim92 zaprasza:
Orginalne ubrania Guess