Bransoletki A jednak perły
  A jednak perły     A jednak perły     A jednak perły     A jednak perły     A jednak perły  

A jednak perły

Opis przedmiotu

Kolor dominujący:

Byłam jakis czas temu na rynku, podeszłam do starszej pani. Miałam wrażenie,że sprzedaje coś, żeby po prostu przeżyć.
W sumie niczego nie potrzebowałam, ale kupiłam parę rzeczy i zapłaciłam.
Wczoraj robiłam porządek w szufladzie i znalazłam bransoletkę, którą kupiłam właśnie od tej starszej pani, chciałam ją wystawić na środkową półkę na wymianę, ale uznałam,że powinna ze mną zostać.
Zaczęłam ją dokładniej oglądac i doszłam do wniosku,że te perełki są prawdziwe.
Mają całą gamę różnych barw od granatowego, fioletowego, zielonego nawet po brąz.
nie wiem czy to widoczne na foto.
Większość jest okrągła, ale parę sztuk znalazłam o kształcie owalnym, w całości nie widocznych.
To przeszło 180 pereł, teraz dopiero zobaczyłam jej piękno.
Poocierałam o zęby, próbowałam zedrzeć lakier ,ale nie udało się tego zrobić i doszłam do wniosku, że są faktycznie prawdziwe.
Szkoda,że tej pani na ryneczku już nie widuję, bo bym się odwdzięczyła, bo wiem jaka może być cena tej bransolety.
Widziałam właśnie cenę pojedynczego rządka bransoletki z Apartu - to kosmos.
Spróbuję ją wycenić.

Tagi: #kobaltowe bransoletki,

Komentarze (0)
Prześlij znajomemu

Wyślij Zamknij