Średniowieczny płaszcz z połowy koła
Opis przedmiotu
Uszyty "na szybko", bo potrzebowałam okrycia podczas topienia Marzanny, które by pasowało do stroju bardziej słowiańskiego. Nie miałam zbyt wiele materiałów do dyspozycji, spód płaszcza zrobiony z czarnego polaru, wierzch ze starego prześcieradła. Pierwsza rzecz, którą uszyłam całkiem sama. Zamierzam dopracować, ozdobić trochę może, bo łyso mi trochę wygląda. Jak zdobędę resztę zdjęć, to wstawię, bo na pierwszym zdjęciu widać tylko fazę zszywania z polarem ^^
Żeby było jasne - to jest tylko inspiracja średniowiecznym krojem. Wiadomo, że materiały, jakich użyłam, są niehistoryczne. Zależało mi głównie na efekcie wizualnym i dopasowaniu do stroju - ten płaszcz zdecydowanie pasował lepiej do tego, co przygotowałam, niż cokolwiek o kroju współczesnym. ^^ Nie zajmuję się odtwórstwem historycznym, jedynie się na nim wzoruję i jest dla mnie inspiracją.
Żeby było jasne - to jest tylko inspiracja średniowiecznym krojem. Wiadomo, że materiały, jakich użyłam, są niehistoryczne. Zależało mi głównie na efekcie wizualnym i dopasowaniu do stroju - ten płaszcz zdecydowanie pasował lepiej do tego, co przygotowałam, niż cokolwiek o kroju współczesnym. ^^ Nie zajmuję się odtwórstwem historycznym, jedynie się na nim wzoruję i jest dla mnie inspiracją.
Więcej informacji
dodane przez Faes
Pozytywny:
Komentarze (6)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
dodane: 20-04-2013 05:26
Dodam, dodam! Czekam
tylko, aż "moi
ludzie" mi dadzą owe
zdjęcia, bo ja nie miałam
swojego aparatu przy sobie
na Marzannie. :(
dodane: 19-04-2013 23:08
może dodaj jakieś zdjęcie
na sobie? bo to wyżej
wygląda... mało imponująco
:P
dodane: 19-04-2013 18:30
No to nie wiem, nie wiem
;)
Jest równo przycięty, tak właśnie miało być, żeby ten polar nie wyłaził, zdjęcie jest z etapu kiedy go obszywałam.
W efekcie i tak wyszedł strój bardziej jak na LARPa w klimacie fantasy niż słowiański, z resztą i tak towarzystwo nie było ściśle słowiańsko odziane, bo były i kilty, i różne inne...
Jest równo przycięty, tak właśnie miało być, żeby ten polar nie wyłaził, zdjęcie jest z etapu kiedy go obszywałam.
W efekcie i tak wyszedł strój bardziej jak na LARPa w klimacie fantasy niż słowiański, z resztą i tak towarzystwo nie było ściśle słowiańsko odziane, bo były i kilty, i różne inne...
dodane: 19-04-2013 16:37
Mogłaś go chociaż równo
przyciąć...I fakt,
Słowianie? Z połowy koła?
To chyba kiepskie te
odtwórczynie były.
dodane: 19-04-2013 13:59
Wiem, ten polar to tak
wykombinowany na szybko,
wełny nie miałam a
chciałam go czymś
ocieplić, przecież jest od
spodu i go nie widać jak
go mam na sobie :).
I jak przeglądałam sobie stronki otwórczyń, to głównie połowę koła tam widziałam...
I jak przeglądałam sobie stronki otwórczyń, to głównie połowę koła tam widziałam...
dodane: 19-04-2013 06:33
Ratunku....strój
słowiański i polar. Pokaż
gdzie Słowianie mieli
polar...poza tym,
niestety, ale płaszcz
szyty z półkola to wymysł
późnośredniowieczny więc
nijak ma się do Słowian :)
U nas nosiło się płaszcz z
prostokąta (i tu już by Ci
problem z szyciem odpadł).
Poczytać, pogrzebać w
źródłach, douczyć się...
MagdalenaLena82 zaprasza:
Nowe Torebki i ubrania zapraszam !