Koturny z Deichmann
Opis przedmiotu
Koturny kupiłam już w 2011 roku. Prawdą jest, że nie nosiłam ich wiele razy. Kocham wysokie buty, ale nie kocham się w nich poruszać.
Chociaż chodzenie w nich po piaszczystej drodze nie robiło mi problemu, to jednak zaliczyłam wpadkę przy schodzeniu z krawężnika. Spadłam na tyłek i zerwałam dwa paseczki przy jednej koturnie. Wieczór sam w sobie był pechowy. Koleżance zepsuł się zamek od spódniczki. I obie wróciłyśmy się przebrać jeszcze zanim dotarłyśmy na imprezę. Cóż. ; d
Tak czy inaczej do chodzenia się nadają jak najbardziej. Są dość wygodne i można w nich skakać. ; D
Chociaż chodzenie w nich po piaszczystej drodze nie robiło mi problemu, to jednak zaliczyłam wpadkę przy schodzeniu z krawężnika. Spadłam na tyłek i zerwałam dwa paseczki przy jednej koturnie. Wieczór sam w sobie był pechowy. Koleżance zepsuł się zamek od spódniczki. I obie wróciłyśmy się przebrać jeszcze zanim dotarłyśmy na imprezę. Cóż. ; d
Tak czy inaczej do chodzenia się nadają jak najbardziej. Są dość wygodne i można w nich skakać. ; D
Tagi: #koturny deichmann graceland,
Więcej informacji
dodane przez ZimnaHerbatka
zweryfikowana
Kamień Pomorski (zachodniopomorskie)
na Szafie od: 04.2011
ostatnio na Szafie: 29-03-2015
Kamień Pomorski (zachodniopomorskie)
na Szafie od: 04.2011
ostatnio na Szafie: 29-03-2015
Komentarze (2)
Zaloguj się, aby dodać komentarz
dodane: 11-02-2013 00:51
Też je miałam ale
sprzedałam, bo nie mogłam
w nich chodzić dłużej niż
godzinę.. nogi mi
wysiadały. :( Ale mimo to
okropnie żałuję, że ich
już nie mam...
MagdalenaLena82 zaprasza:
Nowe Torebki i ubrania zapraszam !